Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (sobota 18 maja 2024, www.PRACA.BE)
Film „Putin”, w reżyserii Patryka Vegi [zobacz ZWIASTUN 2:30min]
Polska: Kiedy wakacje, ile jeszcze wolnego do końca roku szkolnego?
Szybki pociąg z Brukseli do Amsterdamu ma ruszyć pod koniec 2024 roku
Policjanci ścigali go przez kilkanaście kilometrów. Uciekał, bo miał ważne powody
Polska: Zasiłek pogrzebowy będzie wyższy. Znamy kwotę
Niemiecka policja dokonała nalotu na grupę propalestyńską w Duisburgu
Polska: Kobiety staną przy ołtarzu w czasie mszy. Mocna deklaracja arcybiskupa
Belgia: Samotni rodzice mają większe trudności ze znalezieniem zakwaterowania
Belgia: 30 kobiet z dziećmi eksmitowanych z byłego hotelu w Brukseli
Redakcja

Redakcja

Polska: Wiemy, ile państwo dopłaci do mieszkania

Single mogą liczyć na zaledwie 5 tys. złotych, ale już małżeństwa z dziećmi mają znacznie otrzymać więcej. Wiadomo, ile państwo jest gotowe dopłacić do własnego M.

Chodzi o Społeczną Inicjatywę Mieszkaniową, czyli nowy pomysł rządu na budowę bloków. Mają to być mieszkania dla osób, których nie stać na zakup lokalu od dewelopera, ale są zbyt zamożni, aby otrzymać mieszkanie komunalne.

„Mieszkania SIM będą mogły wynajmować osoby spełniające kryteria dochodowe określone ustawowo (limity są różne dla poszczególnych województw), nieposiadające tytułu prawnego do innego lokalu w tej samej miejscowości. Od przyszłego najemcy może być również wymagana wpłata kwoty partycypacji w kosztach budowy lokalu mieszkalnego.” – dodaje Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.

Takie bloki już są planowane. W Toruniu powstanie 200 mieszkań. Na liście przyszłych inwestycji jest też Wieliczka, Radomsko i Bełchatów, a poważnie pomysłem zainteresowany jest też Lublin. Wyjaśnijmy od razu, że mają to być lokale z niskim czynszem z możliwością wykupienia ich na własność.

Przyszli lokatorzy będą musieli dołożyć się do budowy. Ma to być od 20 do 30 proc. wartości mieszkania. Ale tutaj wchodzi tzw. „bon mieszkaniowy”, czyli jedna z części zapowiedzianego przez Zjednoczoną Prawicę „Polskiego Ładu”. Państwo tym bonem będzie dopłacało lokatorom do wkładu własnego w SIM.

Bon mieszkaniowy będzie wynosił
5 000 zł dla jednoosobowego gospodarstwa domowego,
10 000 dla małżeństwa bez dzieci,
25 000 dla małżeństwa z jednym dzieckiem,
40 000 dla małżeństwa z dwojgiem dzieci.

Zaznaczmy, że przy przyznawaniu środków pod uwagę będą jeszcze brane kryteria dochodowe, a te są zróżnicowane w zależności od województwa.

Będzie także inny rodzaj bonu – został nazwany rodzinnym. Ma być dla rodzin z minimum 3 dzieci lub dla osób z niepełnosprawnościami. Dodatkowo te pieniądze będą mogły być wydane na budowę lub kupno domu.

Jakie dofinansowanie?

55 000 zł dla rodziny z trójką dzieci, posiadającej już dom lub mieszkanie powyżej 65 m kw., 100 000 zł dla rodzin nieposiadających lokum lub mających mniejsze niż 65 m kw., każde kolejne dziecko to zwiększenie finansowania o 15 000 zł.

Jest jednak pytanie, czy to wiele zmienia. Jak wylicza Leszek Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl, koszt budowy spółdzielczego lokum to 4 500 zł/mkw. Dla rodziny z jednym dzieckiem, które chce mieć własne 50 m kw. bon wyniesie 25 000 zł czyli jedną trzecią wymaganego wkładu. Ale już singiel chcący kupić 30 m kw. otrzyma tylko jedną ósmą potrzebnych pieniędzy. „Dla samotnych osób, które dodatkowo nie posiadają zdolności kredytowej, Nowy Polski Ład nie będzie mieszkaniowym przełomem.” – komentuje Markiewicz.
Mieszkania mają powstawać we współpracy Krajowego Zasobu Nieruchomości z samorządami.

13.06.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot.: iStock

(el)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Wakacyjna zmiana rozkładu jazdy pociągów od 13 czerwca

Już w ten weekend wchodzi w życie wakacyjna korekta rozkładu jazdy pociągów. Sprawdź, jakie zmiany na sezon letni planuje spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.

Jeżeli planujesz podróż pociągiem, pamiętaj, że od 13 czerwca będzie obowiązywał tzw. wakacyjny rozkład jazdy. Na podróżnych czekają nowe trasy oraz dodatkowe przystanki. Sezonowa korekta uwzględnia modernizacje linii i stacji w całym kraju.

Nowe połączenia i powrót składów dalekobieżnych

Na podlaskiej trasie do Hajnówki, po 17 latach, do pociągów regionalnych dołączą składy dalekobieżne. Mieszkańcy Podlasia, Mazowsza i turyści z innych regionów zyskają codzienne bezpośrednie połączenia z Warszawy i Gdyni. Na południu Polski pociągi dalekobieżne dojadą także w Bieszczady, do stacji Uherce.

Składem dalekobieżnym dojedziemy także w Tatry. Do Zakopanego już od 26 czerwca wracają bezpośrednie połączenia kolejowe m.in. z Krakowa, Warszawy czy Gdyni. Do składów regionalnych będzie można wsiąść ze zmodernizowanych peronów w Suchej Beskidzkiej, Jordanowie, Rabie Wyżnej i Pyzówce.

Na Mazowszu od 28 czerwca zaplanowano bezpośrednie połączenia miedzy Radomiem, a Warszawą. Podróżujący na trasie do lub ze stolicy zyskają kolejne dodatkowe przystanki: Lesiów i Radom Stara Wola (nowy).

Na Pomorzu, po rewitalizacji linii, planowany jest powrót połączeń na trasie Malbork – Kwidzyn. W Kwidzynie, Gościszewie, Sztumskiej Wsi, Ryjewie, Brachlewie, Sztumie będą dostępne perony z dogodnym dostępem dla osób z niepełnosprawnościami.

Od 13 czerwca w woj. kujawsko-pomorskim rozpoczną się natomiast prace na trasie Toruń Wschodni – Chełmża, a zamiast pociągów pojadą zastępcze autobusy.
10 dodatkowych przystanków

Od 13 czerwca podróżni będą mogli wsiąść do pociągów z 10 nowych przystanków. W aglomeracji krakowskiej na trasie z Krakowa do Skawiny przygotowano „Kraków Opatkowice” i „Skawinę Jagielnię”. Mieszkańcy aglomeracji łódzkiej zyskują nowe przystanki: „Łódź Retkinia” i „Łódź Warszawska”. Dostęp do kolei w Olsztynie zwiększą zaś: „Olsztyn Likusy”, „Olsztyn Redykajny”, „Olsztyn Jezioro Ukiel”. Komunikację w mieście ułatwi również dodatkowy peron na przystanku „Olsztyn Śródmieście”. Na Opolszczyźnie pasażerowie połączeń regionalnych wsiądą do pociągów z nowych przystanków „Szydłów Centrum” i „Goszczowice” na trasie Opole - Nysa.

Krótsze podróże pociągami dalekobieżnymi

W porównaniu z wakacjami w roku 2020, według zapewnień PKP, skrócą się czasy przejazdu na popularnych trasach. „Najszybszy pociąg dalekobieżny na trasie Wrocław – Poznań pojedzie w czasie 1 h 40 min, przed rokiem to 2 h 18 min. Podróż na trasie Warszawa – Lublin, w porównaniu z rokiem poprzednim skróci się o 23 min.” – czytamy w komunikacie PKP Intercity.

źródło: PKP Intercity

Wakacyjna korekta rozkładu jazdy będzie obowiązywała od 13 czerwca do 28 sierpnia.

13.06.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // fot.: iStock, graf.: PKP Intercity

(el)

 

  • Published in Polska
  • 0

Polska: Co grozi po odejściu z Kościoła. Wydano ostrzeżenie

„Zanim odejdziesz…” – taki tytuł nosi wydana przez Kościół broszura, w której znajdują się ostrzeżenia dla osób, chcących dokonać apostazji.

Ile osób w ostatnich latach odeszło z Kościoła katolickiego? Takich danych nie ma, bo Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego ostatnie podał w 2012 r. i to tylko szacunki za 2010 r. Było to wtedy 459 aktów apostazji w ciągu roku.

„Ośmieliłbym się zaryzykować stwierdzenie, że obecnie mamy 4-5 krotny wzrost. Oczywiście to musi być jeszcze potwierdzone przez badania statystyczne. Mam nadzieję, że Episkopat wraz z ISKK w najbliższych miesiącach takimi danymi się podzieli.” – mówił na konferencji w Warszawie prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcin Przeciszewski. Właśnie na tym spotkaniu przedstawiono wydawnictwo „ Zanim odejdziesz…”. To broszura przygotowana przez Katolicki Uniwersytet Lubelski, a dotyczy właśnie apostazji.

„Powstała w odpowiedzi na rozterki osób rozważających wystąpienie z Kościoła katolickiego oraz ze względu na liczne pytania duszpasterzy i świeckich, którzy coraz częściej spotykają się z takimi osobami. Ma ona stanowić zachętę do ponownej refleksji nad istotą wiary chrześcijańskiej i znaczenia Kościoła katolickiego. W bardzo przystępnej formie przedstawiono skutki wystąpienia ze wspólnoty wierzących, argumenty za pozostaniem w Kościele, jak również samą procedurę wystąpienia z Kościoła i sposoby powrotu na łono wspólnoty.” – tak jest opisywana.

Broszura jest skierowana nie tylko do osób, które rozważają apostazję, ale mogą z niej korzystać też księża, którzy spotkają się z osobami chcącymi odejść z Kościoła, bo ks. prof. Przemysław Kantyka, dziekan Wydziału Teologii KUL, mówił, że to problem, choć nie tak duży jak jest to przedstawiane. Tłumaczył, że zawsze były osoby, które nie czuły się członkami Kościoła katolickiego i chciały formalnie wystąpić.

Czemu w ogóle ludzie chcą zerwać te więzi? Według Kantyki coraz częściej powodem jest niezgoda na nauczanie moralne Kościoła, a chodzi głównie o aborcję. „Wzrost liczby apostatów był w 2020 r. I można to skojarzyć z narastającymi protestami ulicznymi i akcjami medialnymi ich organizatorów.” – przyznał teolog. Sprawa druga to skandale pedofilskie.

Autorzy broszury ostrzegają, co grozi osobom, które zerwą z Kościołem. „Dokonując oficjalnego, formalnego aktu apostazji, zrywamy z tym wszystkim, co jest związane z życiem Kościoła, rezygnujemy z relacji z Jezusem, z relacji z Bogiem. Odrzucamy wszystko, co Bóg objawił w Jezusie Chrystusie, aż do tego, że mówimy, iż Bóg nie istnieje, albo twierdzimy, że Bóg nie istnieje. To poważny akt, mający konsekwencje prawne i społeczne.” – mówił dr hab. Michał Wyrostkiewicz i dodał, że osoba która dokonała aktu apostazji nie może być rodzicem chrzestnym, nie może być urzędowym świadkiem ślubu kościelnego, nie może korzystać z sakramentów. „Sytuacją trudną jest także pogrzeb katolicki w przypadku takich osób.” – dodał.

13.06.2021 Niedziela.BE // Bron: News4Media // for.: iStock

(el)

 

  • Published in Polska
  • 0

Koronawirus w Belgii: Dalsza stabilizacja wyznaczników epidemii

Zgodnie z szacunkami ekspertów, już niedługo liczba pacjentów leczonych na oddziałach intensywnej terapii spadnie poniżej 300 – poinformowali dziś (11.06.2021) przedstawiciele instytutu zdrowia publicznego Sciensano.

W okresie od 3 do 10 czerwca do belgijskich szpitali przyjmowano średnio 60,6 pacjentów z Covid-19, co oznacza spadek o 23% w porównaniu z poprzednim tygodniem. Łącznie w czwartek (10.06.2021) w belgijskich szpitalach przebywało 820 pacjentów zakażonych koronawirusem, co oznacza spadek o 32 osoby porównaniu z dniem poprzednim. W grupie tej 302 osoby przebywały na oddziałach intensywnej terapii (o 7 osób mniej niż we wtorek), zaś 175 pacjentów wymagało podłączenia do respiratora (-5). Na przestrzeni ostatnich dwóch tygodni liczba pacjentów leczonych na oddziałach intensywnej terapii znacznie spadła i wszystko wskazuje na to, że lada dzień będzie niższa niż 300. Eksperci przypisują tak znaczne postępy w walce z pandemią krajowemu programowi szczepień.

W tym okresie od 1 do 7 czerwca Covid-19 diagnozowano u średnio 1 173 pacjentów dziennie, co oznacza spadek o 38% w porównaniu z poprzednim tygodniem (co więcej, w poniedziałek liczba zakażeń po raz pierwszy od września spadła poniżej 1 500). Od początku wybuchu epidemii, koronawirusa zdiagnozowano łącznie u 1 074 204 mieszkańców Belgii. W grupie tej znajdują się osoby aktualnie zakażone, wyleczone, a także te, które przegrały walkę z chorobą. Co więcej, na przestrzeni ostatnich 2 tygodni odnotowano średnio 185,8 przypadków zakażeń na 100 tys. mieszkańców, co z kolei oznacza 27-procentowy spadek w porównaniu z sytuacją sprzed dwóch tygodni.

W tym samym okresie odnotowywano średnio 10,9 śmiertelnych przypadków koronawirusa dziennie, czyli o 20% mniej niż w poprzednim tygodniu. Od początku pandemii z powodu Covid-19 zmarło łącznie 25 068 obywateli Belgii.

Jednocześnie w zeszłym tygodniu spadła liczba codziennie przeprowadzanych testów o 8% (średnio 43 386,4 testów dziennie). W zeszłym tygodniu liczba pozytywnych diagnoz wyniosła 3,3% (spadek o 1,1%). Łącznie ponad 5,36 mln obywateli Belgii otrzymało co najmniej pierwszą dawkę szczepionki przeciwko Covid-19, co oznacza 58,2% populacji w wieku powyżej 18 roku życia. Ponadto 2 761 505 osób (29,9%) otrzymało już drugą dawkę preparatu, co oznacza, że osoby te są w pełni chronione przed wirusem.

Współczynnik reprodukcji wirusa spadł nieco do wartości 0,83. Współczynnik jest stosowany przez epidemiologów do śledzenia zdolności danego wirusa do rozprzestrzeniania się wśród ludzi. Jeśli wzrasta powyżej 1,0, oznacza to, że jedna osoba zakażona Covid-19 zaraża więcej niż jedną osobę, a zatem epidemia dalej będzie się rozwijać. Jeśli spada poniżej 1,0, oznacza to, że epidemia zaczyna hamować.

11.06.2021 Niedziela.NL // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed