Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Belgia: Pogoda na piątek 17 maja
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 17 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: W Tervuren zauważono 20 młodych dzików
Polska: Leczyli boreliozę zakazaną w Polsce metodą. Wkroczył rzecznik praw pacjenta
Belgia: Podejrzany o podwójne morderstwo w Molenbeek oddał się w ręce policji
Film „Putin”, w reżyserii Patryka Vegi [zobacz ZWIASTUN 2:30min]
Polska: W jakim stanie jest Poczta Polska? To niemal trup
Basen w Mechelen ewakuowany po tym, jak dzieci poczuły się źle
Polska: „Czytajcie! Czytanie daje wolność!” Wystartowała kampania #TataTeżCzyta2024
Polska: Kto głoduje w Sejmie? Nie rolnicy, ale kierowca tira i elektryk
Lukasz

Lukasz

Website URL:

Belgia: Nacjonalistyczny polityk: „Działalność mojego brata to zdrada”

Poseł nacjonalistycznej partii Interes Flamandzki (Vlaams Belang) Steven Creyelman zdecydowanie zdystansował się od swojego brata, oskarżonego o współpracę z chińskimi tajnymi służbami.

Jak wynika ze śledztwa dziennikarskiego „The Financial Times”, „Der Spiegel” i „Le Monde”, Frank Creyelman przez trzy lata pracował dla chińskiego wywiadu. Polityk ten miał między innymi wpływać na belgijską i europejską debatę polityczną w sposób korzystny dla Chin.

Frank Creyelman przygotował dla chińskich służb między innymi raport o Charlesie Michelu, dawnym premierze Belgii, a obecnie przewodniczącym Rady Europejskiej, czytamy w dzienniku „Het Laatste Nieuws”.

W przeszłości Frank Creyelman zasiadał w belgijskim senacie oraz we flamandzkim parlamencie regionalnym. Obecnie jest między innymi radnym miasta Mechelen.

Po publikacji oskarżeń o związki z Chinami lider Interesu Flamandzkiego Tom Van Grieken poinformował, że polityk ten został wykluczony z tej partii. Teraz od Franka Creyelmana odciął się również jego brat Steven Creyelman, będący posłem Interesu Flamandzkiego.

Steven Creyelman podkreślił, że nie wiedział o współpracy brata z chińskimi służbami, potępia taką działalność i nie ma z nią nic wspólnego.

-Działalność mojego brata to po prostu zdrada państwa. Na coś takiego nie ma miejsca w nacjonalistycznej partii takiej jak nasza - stwierdził Steven Creyelman, cytowany przez „Het Laatste Nieuws”.

Prezydium belgijskiego parlamentu zwróciło się do odpowiednich służb o sporządzenie w trybie pilnym analizy ryzyka dotyczącej Stevena Creyelmana. Ma ona wykazać, czy podobnie jak jego brat działał na rzecz Chin. Sam Steven Creyelman zdecydowanie zaprzecza, by takie coś miało miejsce.

20.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, praca: Koszty pracy w górę. Ale w Polsce jeszcze bardziej

W trzecim kwartale tego roku koszty pracy w Unii Europejskiej były o 5,7% wyższe niż rok wcześniej. W samej strefie euro wzrost ten wyniósł 5,3%.

Koszty pracy to coś więcej niż samo wynagrodzenie brutto zatrudnionego. Unijne biuro statystyczne Eurostat, obliczając średni koszt godziny pracy, dolicza do niego także składki na ubezpieczenia społeczne opłacane przez pracodawcę i pracownika.

Na wysokość kosztów pracy mają też wpływ bonusy, koszty rekrutacji i pieniądze zwracane pracownikowi przez pracodawcę np. za dojazd do pracy lub zakup ubrań roboczych.

W trzecim kwartale tego roku najbardziej wzrosły koszty pracy w Chorwacji (16,2%), w Bułgarii (15,8%) i na Węgrzech (15,4%). Najmniejszy wzrost kosztów pracy odnotowano w Danii (2,9%), we Francji (3,2%) i we Włoszech (3,3%).

W Belgii godzinowy koszt pracy był w trzecim kwartale tego roku o 7,9% wyższy niż rok wcześniej. W Polsce koszty pracy zwiększyły się w ciągu roku bardziej, bo o 12,2%.

Duże wzrosty kosztów pracy w wielu państwach UE to w znacznym stopniu skutek inflacji i niskiego bezrobocia. Pracownicy, tracący na inflacji, domagali się znacznych podwyżek wynagrodzeń. Wielu pracodawców, zdających sobie sprawę, że o pracowników trudno, zgadzało się i podnosiło płace.

21.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Biznes
  • 0

Belgia: Jakie poglądy polityczne dominują w Brukseli?

Flandria głosuje na prawicę, Walonia na lewicę, a Bruksela jest bardzo różnorodna - tak można podsumować wyniki sondażów partyjnych przeprowadzonych w trzech głównych regionach Belgii.

Mieszkańcy Walonii, a więc południowej, francuskojęzycznej części Belgii, mają dużo bardziej lewicowe poglądy niż mieszkańcy Flandrii. W Walonii na czele partyjnych sondaży jest Partia Socjalistyczna PS.

Z kolei we Flandrii największym poparciem cieszy się Vlaams Belang (Interes Flamandzki), czyli konserwatywno-prawicowe, nacjonalistyczne, eurosceptyczne ugrupowanie, domagające się niepodległości Flandrii i radykalnego ograniczenia imigracji. Także na drugim miejscu są flamandzcy nacjonaliści, ale ci bardziej umiarkowani z N-VA burmistrza Antwerpii Barta De Wevera.

W dwujęzycznym Regionie Stołecznym Brukseli scena polityczna wygląda jeszcze inaczej, choć bliżej jej do tej walońskiej niż flamandzkiej. Także tutaj lewica jest mocna, a na czele grudniowego sondażu znalazło PTB, czyli radykalnie lewicowa, mająca komunistyczne korzenie Partia Pracujących Belgii PTB (aktywna również we Flandrii, ale jako PVDA). Może ona liczyć na poparcie ponad 19% wyborców.

To niewiele więcej niż wynik MR, czyli ugrupowania francuskojęzycznych centroprawicowych liberałów. MR mogło w grudniu liczyć na poparcie na poziomie 18% - wynika z ankiety przeprowadzonej na zlecenie telewizyjnego programu informacyjnego VTM, telewizji RTL oraz gazet „Le Soir” i „Het Laatste Nieuws”.

Na główną francuskojęzyczną partię lewicową, czyli Partię Socjalistyczną PS, chce oddać głos 16% brukselczyków. To nieco mniej niż poparcie dla francuskojęzycznych Zielonych z Ecolo (17%). Na progresywne frankofońskie DéFi chce oddać głos 9% brukselczyków.

Najbliższe wybory parlamentarne w Belgii odbędą się 9 czerwca 2024 r. Będą one połączone z wyborami do Parlamentu Europejskiego oraz wyborami do parlamentów regionalnych (Flandrii, Walonii i Regionu Stołecznego Brukseli).

20.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: To im najczęściej brakuje pieniędzy na życie

Aż 74% belgijskich bezrobotnych miało w trzecim kwartale tego roku trudności z opłaceniem podstawowych rachunków i utrzymaniem się.

Również wśród rencistów odsetek ten wyniósł prawie 74% - wynika z ankiety przeprowadzonej przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel. Wzięło w niej udział około 5 tys. mieszkańców Belgii w wieku od 16 do 74 lat. Tego rodzaju badanie przeprowadzane jest co kwartał od dwóch lat.

Relatywnie najmniej ludzi wskazujących na problemy finansowe jest w grupie ludzi pracujących zawodowo. Trzeba jednak zauważyć, że i posiadanie pracy często nie daje gwarancji stabilności finansowej. W sumie prawie co trzeci (31%) belgijski pracownik twierdzi, że z trudem wiąże koniec z końcem.

Wśród emerytów na trudności finansowe wskazało w trzecim kwartale tego roku ponad 40% ankietowanych, wśród studentów prawie 44%, a wśród osób zajmujących się prowadzeniem gospodarstwa domowego (najczęściej są to kobiety) aż 57%.

W skali całego kraju wskaźnik ten wyniósł 40%. To więcej niż dwa lata wcześniej, kiedy na takie trudności wskazywało prawie 36% ankietowanych, ale mniej niż w ostatnich miesiącach ubiegłego roku, kiedy wskaźnik ten wynosił prawie 47%.

27.12.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed