Wzrost liczby rejestracji na studia licencjackie w języku angielskim na uniwersytecie VUB w Brukseli jest w tym roku „uderzający” – na niektórych kierunkach studiuje aż o 20% więcej studentów niż w latach poprzednich.

W tym roku szkolnym na anglojęzyczne programy licencjackie VUB zapisało się 657 nowych studentów, z czego około 2/3 to studenci spoza Belgii. „VUB zawsze był uniwersytetem międzynarodowym, na którym studiuje około 25% studentów zagranicznych, ze względu na swoje położenie w stolicy Europy” – oznajmił w komunikacie prasowym rektor VUB, Jan Danckaert. „Nasza międzynarodowa atmosfera wzbogaca społeczność uniwersytecką, zarówno studentów belgijskich, jak i zagranicznych”.

Szczególnie duży wzrost odnotowały programy z zakresu ekonomii biznesu i nauk społecznych, przy czym liczba rejestracji wzrosła o 20%. Na kierunki Lingwistyka i Literaturoznawstwo w tym roku zapisało się także dwukrotnie więcej studentów.

VUB jest przekonany, że „łączenie studentów ponad granicami pomaga zwalczać polaryzację, której doświadczamy na co dzień” – dodał Danckaert. „W ten sposób konfrontują się z lokalnym zabarwieniem swoich punktów widzenia i są zachęcani do współpracy z szacunkiem, bez uprzedzeń i fanatyzmu”. Rośnie także liczba anglojęzycznych kierunków z zakresu medycyny i biologii, a liczba studentów na kierunkach podwaja się – twierdzi uniwersytet.

Wiadomość o rosnącym zainteresowaniu kursami w języku angielskim w Brukseli pojawiła się niedługo po tym, jak stało się jasne, że Flandria najwyraźniej niechętnie akceptuje wzrost popularności języka angielskiego w szkolnictwie wyższym.

We Flandrii językiem wykładowym w szkołach jest język niderlandzki, ale ustawodawstwo zezwala uniwersytetom i uczelniom na oferowanie kursów w języku angielskim w szkolnictwie wyższym, pod warunkiem że istnieje równoważna alternatywa, której nauczanie odbywa się w 100% w języku niderlandzkim.

Co więcej, rosnący popyt można częściowo wytłumaczyć rosnącą liczbą studentów zagranicznych odkrywających Brukselę i Belgię. Jednak coraz większa liczba flamandzkich studentów decyduje się obecnie również na programy w języku angielskim, aby przygotować się do pracy za granicą.

Choć instytucje edukacyjne zwracały się w przeszłości do rządu flamandzkiego z prośbą o wprowadzenie łagodniejszego systemu językowego, aby upewnić się, że Flandria nadąża za trendami, zaś najzdolniejsi studenci nadal mają szansę na wyjazd za granicę na studia, flamandzki minister edukacji, Ben Weyts, dał jasno do zrozumienia, że obecnie nie są prowadzone dyskusje na temat zmiany.

04.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

W sierpniu tego roku za sól, przyprawy i zioła płacono w Unii Europejskiej średnio o 14,6% więcej niż rok wcześniej. W Belgii wzrost cen tych produktów był jeszcze większy.

W minionych kilkunastu miesiącach ceny żywności i napojów poszły mocno w górę. W Belgii jedzenie podrożało w ciągu roku aż o 12,8% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Wśród produktów, które znacząco podrożały, są też sól, przyprawy i zioła. W Belgii kosztowały one o 15,5% więcej niż rok wcześniej.

W czterech krajach UE te produkty podrożały jeszcze bardziej. Na Węgrzech płacono za nie w sierpniu 2023 r. aż 30,7% więcej niż rok wcześniej, w Polsce 24,3%, w Rumunii 19,4%, a w Słowenii 16,4%.

Krajem UE z najmniejszym wzrostem cen soli, przypraw i ziół jest Estonia. Tam produkty te podrożały w ciągu roku jedynie o 2,7%. Na Cyprze było to 2,9%, a we Włoszech 5,2%.

Belgia i inne kraje UE długo zmagały się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Potem to właśnie w dużym stopniu rosnące ceny żywności napędzały inflację. Obecnie wskaźnik inflacji jest jednak już dużo niższy niż jeszcze kilka miesięcy czy rok temu.

08.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

W sierpniu tego roku za gotowe posiłki np. z supermarketu płacono w Unii Europejskiej średnio o 11,9% więcej niż rok wcześniej. W Belgii wzrost cen tych produktów był jeszcze większy.

W minionych kilkunastu miesiącach ceny żywności i napojów poszły mocno w górę. W Belgii jedzenie podrożało w ciągu roku aż o 12,8% - wynika z danych opublikowanych na stronie internetowej unijnego biura statystycznego Eurostat.

Wśród produktów, które znacząco podrożały, są też gotowe posiłki. W Belgii kosztowały one o 14,9% więcej niż rok wcześniej.

W trzech krajach UE produkty te podrożały jeszcze bardziej. Na Litwie płacono za nie w sierpniu 2023 r. aż 21% więcej niż rok wcześniej, na Słowacji 19%, a w Szwecji 16%.

W dwóch krajach UE odnotowano minimalny spadek cen gotowych posiłków. W Danii wyniósł on -0,7% w skali roku, a na Cyprze -0,4%.

Belgia i inne kraje UE długo zmagały się z wysoką inflacją. Po rosyjskim ataku na Ukrainę mocno podrożały surowce, paliwa i energia. Potem to właśnie w dużym stopniu rosnące ceny żywności napędzały inflację. Obecnie wskaźnik inflacji jest jednak już dużo niższy niż jeszcze kilka miesięcy czy rok temu.

04.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Mieszkańcy Flandrii urodzeni w ubiegłym roku pożyją średnio 82,6 lat - wynika z analizy, której wyniki przedstawił Flamandzki Urząd Statystyczny Statistiek Vlaanderen.

Kobiety żyją średnio dłużej niż mężczyźni. Prognozowana średnia długość życia kobiet urodzonych w 2022 r. we Flandrii to 84,6 lat. W przypadku mężczyzn jest to 80,7 lat. Flandria to północna, niderlandzkojęzyczna część Belgii.

Przewidywana długość życia mieszkańców Flandrii rośnie już od lat. W 2000 r. wynosiła ona jeszcze 78,5 lat, czyli była o ponad 4 lata niższa niż w 2022 r. W przypadku mężczyzn prognozowana długość życia wydłużyła się w tym czasie aż o ponad 5 lat, a w przypadku kobiet o ponad 3 lata.

W niektórych częściach Flandrii prognozowana średnia długość życia jest wyraźnie wyższa niż w innych. Jeśli chodzi o mężczyzn urodzonych w 2022 r., to średnio najdłużej pożyją ci urodzeni w regionach Maaseik i Lowanium (około 81,1 lat), a najkrócej mężczyźni urodzeni w Ostendzie (79,1) i Aalst (79,3).

Jeśli chodzi o kobiety urodzone we Flandrii w ubiegłym roku, to najwyższą średnią długość życia prognozuje się dla tych, urodzonych w Tielt (85,3 lat), Brugii i Lowanium (po 85,1 lat) - poinformował urząd Statistiek Vlaanderen.

05.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)