Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
Polska: Biskup na ławie oskarżonych. W tle sprawa molestowania
Polska: Szybko rośnie sprzedaż... marihuany medycznej. Przy okazji kwitnie czarny rynek
Belgia: Księżniczka Eleonora obchodzi 16. urodziny
Polska: Ile chcą zarabiać „cyfrowe” Zetki? Tyle, żeby im starczyło na to, co lubią
Plaga myszy spowodowała zamknięcie kilku restauracji w Leuven!
Belgia: 22 kwietnia strajk pracowników poczty!
Niemcy: Kanclerz Niemiec spotkał się z prezydentem Chin
Polska: Do niedzieli można dostać nawet 15 punktów karnych. Trwa akcja drogówki
Belgia: Minionej nocy kilka ataków w Antwerpii!
Polska: NIK prześwietli finanse organizacji religijnych. Kościoła katolickiego też
Redakcja

Redakcja

Belgia: Z powodu silnego wiatru brukselskie parki zamknięte!

Parki, rezerwaty przyrody i lasy w Regionie Stołecznym Brukseli, będą zamknięte dla mieszkańców w czwartek, 7 kwietnia. Powodem jest bardzo silny wiatr – poinformowała Brukselska Agencja Środowiskowa. Ograniczenia mają zostać zniesione w piątek, 8 kwietnia, o godzinie 08:00.

Przy wejściach do parków pojawiły się tablice informujące o zagrożeniu. Według Królewskiego Instytutu Meteorologicznego (RMI), w czwartek wiał będzie wiatr o prędkości od 80 do 90 km/godzinę, w związku z czym instytut wprowadził w Regionie Stołecznym Brukseli ostrzeżenie pogodowe – kod żółty.

Według RMI, pod wieczór sytuacja powinna się nieco uspokoić. Pogoda poprawi się w przyszłym tygodniu, tuż przed Wielkanocą.

Rzecznik prasowy brukselskiej straży pożarnej poinformował, że dotychczas odnotowano niewielkie szkody spowodowane przez silny wiatr. Straż przeprowadziła 5 interwencji.

07.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Mordował w Buczy. Teraz straszy, że to jeszcze nie koniec

Miał zostać ratownikiem. Trafił jednak do armii, gdzie odkrył w sobie morderczy instynkt. Teraz publicznie odgraża się Ukrainie, że wróci, aby bestialsko zabijać.

Michaił Tkacz – tak nazywa się jeden z rosyjskich żołnierzy, który jest współodpowiedzialny za okrutną zbrodnię dokonaną w Buczy. Ma zaledwie 20 lat. Chciał zostać ratownikiem i nieść pomoc innym ludziom. Życie poprowadziło go jednak inną drogą.

Młody mężczyzna trafił do armii, gdzie – niestety – odnalazł swoje powołanie. Kiedy rozpoczęła się inwazja Rosjan na Ukrainę, Michaił ruszył razem z innymi żołnierzami, żeby zabijać niewinnych ludzi. To on był jednym z katów, którzy dokonali rzezi w Buczy.

Ukraińscy internauci namierzyli zbrodniarza w mediach społecznościowych. Posypały się pod jego adresem słowa potępienia. Na odpowiedź nie trzeba było czekać długo...

Rzeź w Buczy to dla niego za mało

Sprawę Tkacza opisał na Facebooku dziennikarz śledczy Dmitrij Repliańczuk z ukraińskiego portalu slidstvo.info.

– 20-letni rosyjski okupant z Władywostoku Michaił Tkacz, który dopuścił się okrucieństw i ludobójstwa pokojowych Ukraińców w Buczy, już stał się popularny. Ukraińcy piszą mu prawdę (...). Myślicie, że 20-letni Michaił coś przemyślał? – pyta w poście, publikując jednocześnie obrzydliwe komentarze rosyjskiego żołnierza.

"Jak tylko do was wrócę, utnę wam głowy";

"Zrozumcie, że jesteśmy na waszej ziemi i zabijamy was, a wy jesteście tylko śmierdzącymi, chodzącymi trupami” – cytuje rosyjskiego barbarzyńcę.

Repliańczuk przytacza również słowa Tkacza, które są bezpośrednią zapowiedzią kolejnych mordów na Ukraińcach. Pytany o to, dlaczego chce zniszczyć Ukrainę, odpowiada:

– Trzeba obalić rząd, żeby nie wstąpił do NATO, żeby nie było Ameryki, do której melodii tańczycie – czytamy pełną nienawiści odpowiedź.

– To wszystko jest w jego głowie, szczerze w to wierzy. Nie można im wybaczyć. Ani 20-letniemu Michaiłowi, ani jego współobywatelom – podkreśla ukraiński dziennikarz.

07.04.2022 Niedziela.BE // źródło: News4Media // fot. iStock / screen Facebook Dmitrij Repliańczuk

(ek)

 

 

  • Published in Wojna
  • 0

Belgia: Prawie połowa ludzi chce zmienić pracę! „To przez pandemię”

Szczególnie osoby, które w trakcie pandemii z powodu obostrzeń czasowo nie mogły pracować i trafiły na tzw. czasowe bezrobocie, rozglądają się teraz za nowymi ofertami pracy.

W badaniu przeprowadzonym przez Katolicki Uniwersytet w Lowanium i platformę StepStone.be wzięło udział 1,1 tys. belgijskich pracowników – poinformował flamandzki dziennik „Het Laatste Nieuws”.

Aż 47% z nich zadeklarowało, że w wyniku pandemii doszło do wniosku, że chce zmienić pracę. Około 43% ankietowanych dodało, że aktywnie szuka nowych ofert, np. wysyłając CV i umawiając się na rozmowy o pracę.

Najczęściej chęć zmiany pracy deklarują mieszkańcy Belgii w wieku od 35 do 44 lat oraz ludzie, którzy w trakcie pandemii byli czasowo bezrobotni (53%).

W opinii wielu ankietowanych pandemia doprowadziła do pogorszenia się atmosfery w miejscu pracy. Około 63% uczestników badania uważa, że ma teraz gorsze relacje ze współpracownikami niż przed pandemią.

Około połowa ankietowanych narzeka też na większą intensywność pracy oraz na to, że praca zdalna doprowadziła do zatarcia granicy pomiędzy życiem prywatnym i zawodowym – czytamy w „Het Laatste Nieuws”.

09.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

 

  • Published in Belgia
  • 0

Europejska Agencja Leków: "Za wcześnie na czwartą dawkę szczepionki"

„Jest za wcześnie, aby rozważać podanie ogólnej populacji czwartej dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi” - w środę, 6 kwietnia, ogłosiła grupa zadaniowa ds. Covid-19 działająca z ramienia Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) oraz Europejskiej Agencji Leków (EMA).

Czwarte dawki (lub drugie dawkami przypominające) mogą być podawane osobom dorosłym w wieku od 80 roku życia. Jednocześnie eksperci z EDCD i EMA zgodzili się, że obecnie „nie ma rozstrzygających dowodów na to, że czwarta dawka ma wartość dodaną dla całej populacji”.

Organy podkreśliły, że pełne zaszczepienie się (w tym przyjęcie jednej dawki przypominającej) jest najskuteczniejszym sposobem zapobiegania ciężkiej chorobie w czasie trwającej pandemii koronawirusa.

07.04.2022 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

Subscribe to this RSS feed