Serwis www.niedziela.be używa plików Cookies. Korzystając z serwisu bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na ich użycie. Aby poznać rodzaje plików cookie, cel ich użycia oraz sposób ich wyłączenia przeczytaj Politykę prywatności

Headlines:
PRACA W BELGII: Szukasz pracy? Znajdziesz na www.NIEDZIELA.BE (piątek 3 maja 2024, www.PRACA.BE)
Belgia: Socjaliści walczą o płacę minimalną w wysokości 2500 euro
Belgia: W Brukseli zebrano 700 ton darowizn dla Strefy Gazy
Belgia: Ilu z nas zamawia posiłki online?
Belgia, praca: Tylu ludzi pracuje ponad 49 godzin tygodniowo
Słowa dnia: Echt waar?
Niemcy: Oficer niemieckiej armii przyznał się do szpiegostwa na rzecz Rosji!
Belgia: Starsze małżeństwo zamknięte w piwnicy i znalezione wiele godzin później
Polska: Dzisiaj Dzień Flagi. Data nie jest przypadkowa
Belgia: Pogoda na 2 i 3 maja
Redakcja

Redakcja

Website URL:

Ser z Flandrii Zachodniej drugim najlepszym na świecie!

Ser Super Gold Houtlandse Assche produkowany przez rodzinną firmę w Jabbeke (Flandria Zachodnia) zdobył drugą nagrodę w konkursie World Cheese Awards w Norwegii. Tylko jeden norweski ser okazał się smaczniejszy.

Producenci sera z Flandrii Zachodniej zgłosili osiem swoich serów, w tym ser dojrzewający przez 3 lata, który zdobył złoty medal w swojej kategorii i ser Arnoldus, który zdobył srebrny medal.

Jury uznało ser Houtlandse Assche za drugi najlepszy ser na świecie. Na pierwszym miejscu znalazł się ser norweski. Houtlandse to mocny, pikantny ser wytwarzany na bazie węgla drzewnego.

Ser produkowany jest z mleka pochodzącego od własnego stada krów. Rodzina ma stado 100 krów. Rolnik, Luc Callemeyn, twierdzi, że sekret smaku sera leży w dobrej opiece nad jego stadem: „Przychodzimy i witamy się z krowami o 6 rano. Powtarza się to wieczorami, kiedy sprawdzamy, czy wszystko jest z nimi w porządku”.

Po zwycięstwie w Norwegii pojawiły się nawet prośby z Holandii o import produktu, a także ze Stanów Zjednoczonych, jednakże rodzina zdecydowała się utrzymać działalność na małą skalę.

31.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia: „Masowe konfiskaty kokainy wprowadzają mafie narkotykowe w gniew”

Walka z międzynarodowym handlem narkotykami przez lata wydawała się daremną czynnością, ale ostatnim czasie dodatkowe zasoby i lepsza współpraca powoli zaczęły przynosić owoce.

W ciągu ostatnich kilku tygodni służby celne i policja przechwyciły w porcie w Antwerpii łącznie ponad 23 tys. kilogramów kokainy – wartość rynkowa narkotyków przekroczyła 2 miliardy euro. Dzięki belgijskim detektywom przejęto w Holandii wiele tysięcy kilogramów kokainy, a policji federalnej udało się w zeszłym tygodniu aresztować w Brukseli jednego z największych przywódców marsylskiej mafii narkotykowej.

„Konfiskaty, które miały miejsce w ostatnich dniach i tygodniach, są naprawdę bezprecedensowe. Ubiegły rok był już rekordowy, gdyż przechwycono łącznie 110 ton narkotyków” – w rozmowie z De Standaard, powiedział Kristian Vanderwaeren, generalny administrator celny. „Do końca tego roku liczby te będą najprawdopodobniej o około 1/4 wyższe”.

„Ale to, że w tej chwili szkodzimy gangom narkotykowym, jest pewne” – powiedział Vanderwaeren. „Zajęcie 10 ton na raz oznacza utratę setek milionów euro. Widzimy, że nerwowość środowisku przestępczym rośnie”. Odniósł się do incydentu, który miał miejsce w zeszły wtorek, kiedy ludzie z jego zespołu o włos uniknęli zbrojnej konfrontacji z holenderskim gangiem narkotykowym, gdy ten próbował ukraść partię 10 ton skonfiskowanej kokainy.

Źródła mające kontakty z podziemiem narkotykowym powiedziały dziennikowi De Standaard, że sytuacja rzeczywiście jest są napięta. Vanderwaeren obawia się, że może dojść do bardziej brutalnych konfrontacji i dlatego opowiada się za utworzeniem silnie uzbrojonych jednostek interwencyjnych również w służbie celnej, na wzór Holandii.

„Oczywiście, że jestem dumny z wyniku osiągniętego w tym miesiącu. Ostatnio jednak szczególnie zaniepokoił mnie triadyczny szał gangów narkotykowych” – powiedział.

31.10.2023 Niedziela.BE // fot. Runzelkorn, DE / shutterstock.com

(kk)

  • Published in Belgia
  • 0

Belgia, Holandia: Superteleskop połączy Belgię, Holandię i Niemcy? „Nowe okno na wszechświat”

Belgia, Holandia i Niemcy chcą wspólnie zrealizować projekt budowy wielkiego i supernowoczesnego teleskopu, nazywanego teleskopem Einsteina (ET).

Nie chodzi tutaj o klasyczny teleskop wycelowany w niebo, ale urządzenie nowego typu. Składa się ono z tunelu w kształcie trójkąta o bokach długości około 10 km znajdującego się kilkaset metrów pod ziemią. W tunelu znajdują się lustra odbijające promienie laserowe.

Teleskop pozwala obserwować fale grawitacyjne, mierząc odchylenia promieni laserowych odbijanych przez lustra. Pozwoli to badać np. czarne dziury i testować ogólną teorię względności. Naukowcy uważają, że tego rodzaju teleskop będzie „nowym oknem na wszechświat”.

Według Robberta Dijkgraafa, wybitnego holenderskiego fizyka, a obecnie ministra nauki i edukacji w holenderskim rządzie, powstanie tego rodzaju teleskopów może mieć przełomowe znaczenie.

- Jesteśmy na etapie pionierskim. Tak jak kiedyś Galileusz złożył swój pierwszy teleskop, tak my teraz będziemy budować pierwsze superteleskopy. Budowa takiego obserwatorium będzie przełomowa pod wieloma względami - powiedział Dijkgraaf w rozmowie z flamandzkim dziennikiem „Het Laatste Nieuws”.

Decyzja w sprawie lokalizacji superteleskopu zapadnie w 2026 r. Budowa rozpocznie się w 2030 r. i będzie kosztować około 2 mld euro. Rządy Holandii, Belgii i Niemiec chcą, by powstał on na terenie przygranicznym, tak aby każde z tych państw było zaangażowane w ten projekt. Konkurencją dla oferty holendersko-belgijsko-niemieckiej jest propozycja włoska.

31.10.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

Belgia: Niektóry produkty wciąż drożeją - i to znacząco

Inflacja w Belgii jest już pod kontrolą i jest o wiele niższa niż rok temu. Nie oznacza to jednak, że nie ma produktów, które w minionym roku bardzo podrożały.

Na przykład oliwa z oliwek kosztowała w Belgii w październiku tego roku o prawie 24% więcej niż rok wcześniej, a ziemniaki o 23% - wynika z danych opublikowanych przez Belgijski Urząd Statystyczny Statbel.

To wzrosty cen dużo większe niż inflacja. Ta wyniosła w październiku tego roku zaledwie 0,4%. W porównaniu z sytuacją sprzed roku czy kilku miesięcy to już bardzo mało. W październiku ubiegłego roku inflacja w kraju ze stolicą w Brukseli wynosiła jeszcze 12,3%, czyli była ponad 30 razy wyższa.

Niektóre produkty wciąż jednak szybko drożeją. Dotyczy to wielu produktów spożywczych. W październiku tego roku za produkty spożywcze i napoje (w tym alkoholowe) płacono w Belgii średnio aż o 9% więcej niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

Oprócz oliwy i ziemniaków bardzo podrożały też jajka. Kosztują one teraz o 20% więcej niż rok temu. O tyle samo wzrosły ceny cukru, a mrożone ryby podrożały w ciągu dwunastu miesięcy o 17%.

Także niektóre produkty niespożywcze oraz usługi znacząco podrożały. Noclegi w hotelach kosztowały w październiku o 22% więcej niż rok wcześniej, a wynajęcie domku wczasowego podrożało o 19%. Niektóre wyroby tytoniowe podrożały w ciągu roku o 17% - wynika z danych biura Statbel.

04.11.2023 Niedziela.BE // fot. Shutterstock, Inc.

(łk)

  • Published in Belgia
  • 0
Subscribe to this RSS feed